Roshi Getsugen

Kilka osób zapytało, co właściwie oznacza moje buddyjskie imię Getsugen. Otóż oznacza ono Zamglony Księżyc. Nie taki wyraźny, wyrżnięty z kryształu na niebie, lecz raczej niejasny, tajemniczy księżyc ukryty w chmurach. Symbol najwyższego oświecenia. Dla nieobeznanych z buddyjską symboliką, musi to brzmieć dziwnie? Otrzymałem je dawno temu od mojego nauczyciela Genpo Roshiego, jako ‘mantrę na drogę’ – ostrzeżenie i wskazówkę, bym nie starał się wszystkiego zrozumieć…

W mojej duchowej młodości interesowały mnie głównie czary-mary, okultyzm, magia… Potem ukończyłem filozofię, wyrwałem się w świat na kilka długich lat i prawie się w nim zgubiłem… Uratowała mnie wielka miłość, spotkanie z Małgosią, moją przyszłą żoną… Wśród naszych wspólnych wielkich fascynacji duchowych największymi byli Osho, Krishnamurti, Maharishi Mahes Jogi, Jogananda…

Z prawdziwą medytacją zetknąłem się podczas pierwszej wizyty Philipa Kapleau i Toni Packer w Polsce w 1975 roku. Od 1979 roku praktykowaliśmy z Małgosią w sandze Kwan Um koreańskiego mistrza zen Seung Sahn. Od 1986 roku naszym głównym nauczycielem był Roshi Genpo, spadkobierca japońskiej linii zen soto. W 2003 roku zostałem jego Dharma Holder. W 1996 roku podjąłem studia z Roshi Bernie Tetsugen Glassmanem, który przekaz nauczycielski dał mi w 2011 roku, a w 2015 roku przekaz Inka i tytuł Roshi.

Od 1996 roku, czyli od pierwszych międzynarodowych i międzywyznaniowych Medytacji Oświęcimskich jestem ich Spirit Holder i koordynatorem. Założona przez nas Polska Wspólnota Pokoju, filia Zen Peacemaker Order, realizowała wiele projektów "buddyzmu zaangażowanego społecznie"; np. w szkołach - wprowadzając Porozumienie Bez Przemocy /NVC/, a w więzieniach - medytacje i różne warsztaty umiejętnościowe i artystyczne. Zainteresowanych innowacyjną "skrzynką narzędziowa PWP" i jej działalnością odsyłam do:    - link -

Zen nierozerwalnie łączy się dla mnie z życiem codziennym, w nim się przejawia i sprawdza, stawiam więc w mojej praktyce i nauczaniu bardziej na ten aspekt, niż na tradycyjny trening formalny w stylu japońskich klasztorów. Będąc totalnie anty-sekciarski chciałbym, aby sangha Kanzeon, trochę jak delta rzeki, zbierała wody wielu wspaniałych i bogatych strumieni, które przecież wszystkie płyną do jednego oceanu.

 

Timber by EMSIEN-3 LTD